top of page

SAMOSPEŁNIAJĄCE SIĘ PROROCTWO

  • maglenc
  • 6 gru 2024
  • 3 minut(y) czytania

Samospełniające się proroctwo to zjawisko, w którym przewidywanie jakiegoś zdarzenia wpływa na zachowanie ludzi w taki sposób, że przyczynia się do jego urzeczywistnienia. Działa na zasadzie efektu oczekiwań – jeśli w coś wierzymy lub czegoś się obawiamy, nasze działania (świadome lub nieświadome) mogą doprowadzić do realizacji tego przewidywania. Przykładem jest uczeń, któremu wmówiono, że nie zda egzaminu – przekonany o porażce, nie przykłada się do nauki i rzeczywiście nie zdaje. Warto poznać ciekawostki na ten temat.  

 

SAMOSPEŁNIAJĄCE SIĘ PROROCTWO W SZKOLE Amerykański psycholog Robert Rosenthal, przeprowadził w szkole podstawowej w San Francisco nietypowe badanie. Uczniowie szkoły w ramach eksperymentu musieli wykonać test na inteligencję. Nauczyciele zostali poinformowani o wynikach, a badacze zaznaczyli, że tak wysokie wyniki niektórych uczniów, świadczą o tym, że dzieci w ciągu przyszłego roku poczynią ogromne postępy w nauce. Sęk w tym, że uczniowie zostali przypisani do grup “zdolnych” lub “niezdolnych" całkowicie losowo, nie biorąc pod uwagę ich potencjału. Jednakże, z racji na przyjaźniejsze środowisko do nauki wykreowane przez nauczycieli, wyróżnieni uczniowie rzeczywiście lepiej poradzili sobie z wyzwaniami szkolnymi. To zjawisko pokazuje nam, jak wpływ oczekiwań innych osób (w tym przypadku nauczycieli) może rzutować na nasze zachowanie i osiągnięcia. Ten fenomen nazywamy efektem Rosenthala, może mieć on kierunek pozytywny – efekt Galatei lub negatywny - efekt Golema.    

Samospełniające się proroctwo a uprzedzenia Czy wiesz, ile emocji i konfliktów może wzbudzić tak błaha różnica jak kolor oczu? W 1968 roku Jane Elliott, nauczycielka w szkole podstawowej w stanie Iowa, przeprowadziła ćwiczenie, w którym podzieliła swoich uczniów na dwie grupy; niebiesko- i brązowookich. Przedstawiła dzieciom fałszywe tezy o wybitnych umiejętnościach brązowookich i niezdarności niebieskookich. Po otrzymaniu tych informacji dzieci stały się wrogie wobec siebie. Brązowoocy obierali rolę oprawców, poniżając i dręcząc przeciwstawną grupę, a niebieskoocy stali się wycofani i ulegli, przyjmując rolę ofiar. Kolejnego dnia nauczycielka powiedziała, że pomyliła się i jest odwrotnie-to niebieskoocy są lepsi, co spowodowało totalne odwrócenie zachowania grup – niebieskoocy zachowywali się dumnie, a brązowoocy stali się wycofani. Eksperyment podjęty przez nauczycielkę, pokazuje jak prosto jest wzbudzić w nas oczekiwania względem innych, które  

Naturalną konsekwencją tego jest nasza wrogość wobec odmiennych ludzi. 

 

EFEKT SAMOSPEŁNIAJĄCEGO SIĘ PROROCTWA W WYCHOWANIU 

Efekt samospełniającego się proroctwa, w którym oczekiwania dorosłych wpływają na dziecko, jak w badaniach szkolnych Rosenthala, może na nas wpływać od najmłodszych lat. Efekt Rosenthala możemy rozdzielić na pozytywny, czyli tzw. efekt Galatei oraz negatywny, czyli efekt Golema. Oba towarzyszą nam w środowisku szkolnym, a zarówno domowym. Osoby, którym od dzieciństwa przypina się łatkę leniwych, głupich, czy wprost gorszych, zaczynają kierować się tymi słowami i kształtować się na takich. Przeciwny wpływ możemy zaobserwować u dzieci, które od najmłodszych lat opisuje się jako inteligentne, czy którym poświęca się więcej uwagi. Najlepszym sposobem na uniknięcie negatywnych skutków efektu Golema jest wiara w dziecko i okazywanie optymizmu w ich stronę. Wymaga to cierpliwości i wytrwałości, ale zaznacza, że dziecko jest wartościowe. Manifestacja tego wsparcia zaowocuje tym, że samo będzie się za takie uważać. 

KOŃ, KTÓRY OSZUKAŁ NAUKOWCÓW 

Czy słyszeliście o koniu, który liczył? W 1907 berlińczyk Wilhelm Von Osten starał się udowodnić, że jego koń o imieniu Hans posiada wybitne zdolności intelektualne. Twierdził bowiem, że koń potrafi rozwiązywać zadania matematyczne, odejmować czy dodawać. Wszyscy, którzy mieli okazję ujrzeć to niecodzienne zjawisko byli oszołomieni. Sprawę badali różni naukowcy. Po czasie dopiero psycholog Oskar Pfungst wykazał jednak, że koń nie był obiecującym, nowym odkryciem, a jedynie reagował na sygnały niewerbalne opiekuna, który znał odpowiedzi. Wbrew pozorom, ten poczciwy rumak, może powiedzieć nam więcej o tym jak postrzegamy innych. Nasze oczekiwania i wrażenia, mogą być manipulowane przez wykonawców pozornie “obiektywnych” eksperymentów, tym samym wpływając na ich wynik w naszych oczach. Ten typ samospełniającego się proroctwa nazywamy efektem Pigmaliona.  Nie dajcie się zrobić w konia! 

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
TAJEMNICA ŚMIERCI VOODOO

Każdy z nas słyszał kiedyś powiedzenie „wiara czyni cuda”. Jak się okazuje, nie tylko cuda, a poza tym może doprowadzić nawet do...

 
 
 

Komentarze


bottom of page