Dobre relacje z drugą osobą są najważniejsze – to wyniki badań z Harvardu
- maglenc
- 1 mar 2023
- 1 minut(y) czytania
Naukowcy z Harvard Medical School od 1938 roku prowadzą najdłuższe w historii badania na temat tego, od czego zależy nasze zdrowie i poczucie szczęścia. Na początku wieku medycyna nie posługiwała się w ogóle pojęciem dobrostanu, wykluczając go ze swoich zainteresowań, więc pod tym względem harvardzkie badanie należało do przełomowych.
Uczeni przez ponad 70 lat zbierali dane od około 700 osób na temat: stanu zdrowia, sprawności fizycznej, chorób, doświadczeń z dzieciństwa, pomyślnych lub niepomyślnych zdarzeń losowych, satysfakcjonujących lub nie związków małżeńskich, sposobu przeżywania zakończenia aktywności zawodowej. Badanymi byli na początku eksperymentu absolwenci Harvardu, biali mężczyźni z dobrze sytuowanych rodzin (jednym z nich był Johan.F. Kennedy), później dołączono mężczyzn z biednych i średniozamożnych dzielnic Bostonu, a także członków rodzin.
Wielki zbiór zgromadzonych danych pozwolił na udzielenie odpowiedzi. Okazuje się, że najważniejsze w przeżyciu długiego i szczęśliwego życia, jest bycie zadowolonym ze stosunków z najbliższymi ludźmi – rodziną, przyjaciółmi, kolegami z pracy, sąsiadami. Silne więzi umożliwiają zachowanie dobrej kondycji zdrowotnej i pamięci. Postawy aspołeczne, izolowanie się, samotność, wpływają negatywnie na zdrowie, skracają życie i odbierają subiektywne poczucie szczęścia.
Warto wiedzieć, że pierwszym kierownikiem badań był Arlie Bock, następnie Georg Vailant, a kontynuator to Robert Waldinger. Wystąpienie profesora Waldingera można zobaczyć na TED, gdzie sam opowiada o przeprowadzonym eksperymencie.
Małgorzata Glenc
Komentarze