Jak pokonać strach w towarzystwie

Po kuli ziemskiej stąpa obecnie ponad 7 miliardów ludzi. Aż ciężko sobie wyobrazić tak wielką zbiorowość, prawda?. Ale jeszcze trudniej pojąć, że każda z tych osób jest niepowtarzalną, absolutnie wyjątkową jednostką, mającą wachlarz możliwości- nowych pomysłów do zaoferowania, wniesienia do monotonnej rzeczywistości świeżej, orzeźwiającej bryzy. Także Ty, czytelniku, możesz pomalować nasz szary świat nie tylko na ,,żółto i na niebiesko’’, ale tak, jak tylko sobie wymarzysz. Stwórz nowe barwy i zaprezentuj je światu, bo masz wiele do zaoferowania! Jedyne, czego potrzebujesz, to pokonać blokujący Cię strach i stres!

Niestety, nie wystarczy tylko wiedzieć, co trzeba zrobić. Żeby skutecznie rozprawić się z wszelkimi blokadami, musimy podjąć szereg konkretnych działań. Pierwszym, niezwykle istotnym krokiem w walce ze stresem i lękiem jest zdefiniowanie ich. Istnieją dwa rodzaje wspomnianych emocji. Ten pierwotny, który ma na celu zmotywować nas, ochronić i zapewnić przeżycie. Przytoczę tu może niezbyt trafny, ale za to doskonale obrazujący to przykład. Wyobraźcie sobie szczura, odważnego, niczego się nie bojącego. Zuchwałość i niepokorność szybko doprowadzą do tragedii. Przesadna pewność siebie gryzonia sprawi np., że skonfrontuje się z kotem, który zapewne rozszarpie go na kawałki… Zapobiegnie temu biologiczny lęk, który włącza w organizmach mechanizmy obronne, podnosi poziom adrenaliny i pozwala lepiej poradzić sobie z zagrożeniem.

Schodki zaczynają się, gdy stres, zamiast mobilizować, paraliżuje.

Znasz to uczucie, kiedy po całej nocy zakuwania nadchodzi czas sprawdzianu? Czy zdarzyło Ci się kiedyś, że pomimo świetnego przygotowania, nie byłeś w stanie napisać nic? Albo ten moment, kiedy miałeś wyjść na scenę, by podzielić się ze słuchaczami swoim talentem i wyrecytować fragment prozy, ale nagle pojawiło się jakieś spięcie i po prostu nie potrafiłeś wydusić z siebie ani słowa? Właśnie ten rodzaj napięcia musisz nauczyć się zwalczać.

Teraz, kiedy rozróżniasz już emocje pożyteczne i szkodliwe, pora na krótki poradnik. Oto szczęśliwa trzynastka przetestowanych sposobów na wyzbycie się strachu:

1. Nazwij towarzyszącą Ci emocję.

Powiedz: ,,Stresuję się, teraz odczuwam lęk’’ , postaraj się pojąć, skąd ten stres pochodzi, w jakich częściach ciała czujesz go najmocniej. Taka samoświadomość to podstawa.

2. Oddychaj

Powoli wciągnij do płuc powietrze, zatrzymaj na cztery sekundy, a następnie w żółwim tempie je wypuść. Może i jest to prymitywna rada, ale w ten prosty sposób dasz podświadomości do zrozumienia, że wszystko pod kontrolą. Poprawi to również koncentrację i usprawni procesy myślowe.

3. Zmęcz się

Zrób serie ćwiczeń z hantlami, poskacz, pobiegaj lub poboksuj w powietrze. Stanowi to świetną formę zwalczania napięcia. Dla trwałego efektu podejmij stałą aktywność. Dobrze sprawdzi się tu klub sztuk walki, siatkówki, koszykówki, czy piłki nożnej.

4. Zastanów się nad najgorszym scenariuszem.

Jeśli oswoisz się z ewentualną porażką, nic nie będzie mogło Cię zaskoczyć.

5. Rozpocznij przygodę z medytacją

Jak dowodzą badania, osoby, które regularnie praktykują medytację są znacznie odporniejsze na sytuacje stresowe, są szczęśliwsze, oraz cechuje ich większa pewność siebie.

6. Postaraj się odwrócić uwagę od wywołującej napięcie sytuacji.

Jest godzina ósma rano. Właśnie zdajesz sobie sprawę z tego, że za pięć godzin masz do zaprezentowania referat. Jesteś cały roztrzęsiony, nie potrafisz nawet umyć zębów, bo tak mocno dygoce Ci ręka. Wyluzuj! Masz jeszcze pięć godzin. Stań przed lustrem i powiedz sobie głośno: ,,Mam jeszcze dużo czasu, zacznę się stresować za cztery godziny’’ po czym udaj się do pokoju, by w ciszy obejrzeć ulubiony film. Kiedy dany czas upłynie, wmów sobie, że jeszcze cała godzina i zaczniesz odczuwać tremę dopiero na dziesięć minut przed występem. Dzięki temu, znacząco skrócisz, a może nawet wyeliminujesz wszelkie negatywne emocje związane z prezentacją.

7. Przestań rozmyślać nad rzeczami, na które nie masz wpływu np. przeszłością

Tak na logikę, to co się stało, to się nie odstanie. Zamiast tracić czas na nic niewnoszące zamartwianie się, pomyśl, co możesz zrobić tu i teraz, jak komuś pomóc, umilić czas, wywołać uśmiech na twarzy.

8. Wyjdź na łono natury

Nawet króciutki spacer potrafi diametralnie zmienić Twoje samopoczucie i Cię rozluźnić. Udaj się do lasu, podziwiaj wysokie drzewa i kolorowe ptaki. Pomyśl o pięknie świata i dziękuj za to, że możesz być jego częścią.

9. Wąchaj cytryny

Nie, to nie żart! Badania wykazały, że 15 minut tej aktywności obniża ciśnienie krwi, tętno, jak i koi nerwy.

10. Dbaj o regularny sen

To ciężkie, wiem, ale stałe pory i odpowiednia długość snu to must-have dla spokojnego życia.

11. Śmiej się

Badania jednoznacznie pokazują, iż śmiech to zdrowie. Zmniejsza poziom kortyzolu- hormonu stresu aż o 39% i adrenaliny o 70%. To sporo, prawda? Oprócz tego zwiększa wytwarzanie beta-endorfiny- hormonu łagodzącego depresję i wpływa na redukcję chorób takich jak nadciśnienie, cukrzyca, czy chorób serca.

12. Praktykuj wdzięczność

Poświęć codziennie chwilę, aby wziąć pod lupę to, co wzbudza w Tobie uczucie wdzięczności. Ciesz się z małych rzeczy. Swoje pomysły możesz zapisywać w przeznaczonym do tego zeszycie. Wprawi Cię to w błogi stan i harmonię.

13. Uporządkuj swoje otoczenie

Po co błądzić dziesięć minut w poszukiwaniu ołówka, kiedy wszystko możesz mieć pod ręką. Porządek wywoła w Tobie poczucie kontroli, jak również w prosty sposób pomoże zaoszczędzić czas.

Pamiętaj, jesteś wspaniały i wystarczający. Dzięki swojej ciężkiej pracy zdołasz „przenosić góry”. Masz możliwość pozostawienia na tym świecie czegoś po sobie. Nie zmarnuj tego i nie pozwól, by zniszczył to strach.

Maja Kocot